Pyk z fajeczki

Dopóki w naszym domu nie pojawiły się fajki, byłam pewna, że z nimi jest jak z papierosami. Sztach i już.
Otóż nic bardziej mylnego.
Pykanie fajki to cały kontemplacyjny ceremoniał, jak parzenie herbaty. Trzeba mieć nastrój, miejsce i odpowiednie narzędzia. 
Już wiem, co to są pawie oczka na fajczanej główce.
Można wczytywać się w recenzje tytoniu tak piękne i pełne poezji, że przypominają dobre eseje. 
Można również eksperymentować z własnym tytoniem, który - nasączony tajemniczymi składnikami - suszy się po całym domu.
Należy fajeczkom także własnoręcznie zbudować stojaczek, żeby sobie odpoczywały, kiedy nie są używane...

Jeśli to nie jest hobby, to nie wiem, co nim jest :-)



"Fajka jest fontanną kontemplacji, źródłem przyjemności, towarzyszem mędrca; człowiek, który ją pali, myśli jak filozof i postępuje jak Samarytanin"
                                                                    Edward Bulwer-Lytton








Jeśli ktoś spojrzy na książki w tle, domyśli się naszego następnego hobby, ale to temat na inną okazję...








Kontrola jakości :-)



Wyzwania:

Craftowy Ogródek


Diabelski Młyn


Scrap'n'Skill



.
.
.
 :-)

Komentarze

  1. bardzo ciekawy lo's :) dziękuję za udział w wyzwaniu S'n'S :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba - podoba mi się bogactwo detali - mediowana, warstwy - całość idealne skomponowana - jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny scrap i piękne mediowe tło. dziękuję za udział w wyzwaniu Scrap'n'Skill

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kompozycja. Dziękuję za udział w wyzwaniu CO.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pasja fajna, trochę nietypowa ;) Dziękuję za udział w wyzwaniu CO i Scrap'n'Skill :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śuper hobbi i piekna praca. No i oczywiscie pozdrowienia dla kontroli jakosci..Dziekuje za udzial w wyzwaniu Scrap'n'skill

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne LO ,podoba mi się , dziękuję za udział w wyzwaniu Scrap'n'Skill

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz