To mój pierwszy scrapowy Nowy Rok, więc nie obyło się bez wykonania kalendarzowej okładki. Musiała być płaska, żebym mogła go nosić przy sobie i żeby nic nie haczyło w mojej wielkiej torbie.
Wykorzystałam świetną grafikę od My Pink Plum.
Popsikałam perłowymi mgiełkami i dodałam dużo Perfect Pearls, co dało fajny, błyszczący efekt.
No jak na mnie, to omalże clean and simple... :-)
Kalendarz zgłaszam na wyzwanie w Diabelskim Młynie
Wykorzystałam świetną grafikę od My Pink Plum.
Popsikałam perłowymi mgiełkami i dodałam dużo Perfect Pearls, co dało fajny, błyszczący efekt.
No jak na mnie, to omalże clean and simple... :-)
Ktoś wyjrzał znienacka, kiedy próbowałam złapać promienie słońca...
Kalendarz zgłaszam na wyzwanie w Diabelskim Młynie
Piękna okładka <3
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna :)
Pomysłowa okładka :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Świetne chlapania :D I te grafiki też lubię :) Także tego, dobrze, że się zgłosiłaś do wyzwania :)
OdpowiedzUsuń